28 March 2011

Owieczka i kot

Po raz kolejny spróbowałam wymęczyć jakiś nowy wizerunek pluszaka. Padło na owcę. I to chyba ostatnia jak na razie maskotka gdzie nogi są przyszywane... Nie lubię tego robić, wolę gdy nogi są w ciągu połączone z tułowiem. W takim przypadku lala trzyma tylko pion ale do mnie bardziej przemawia taka forma.
No i dorzucam jeszcze niebieskiego "oklepanego" kota :)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...