18 March 2011

Lawendowy kocur

Po lalkach tkwię w jakimś martwym punkcie. Nie mam kompletnie pomysłu na kolejne maskotki - czy ma to być pies, kot, żyrafa, miś... Ostatnie wieczory spędzam na szukaniu inspiracji. Niby mam wstępne założenia... no nic, nie marudzę. Liczę, że już wkrótce zrodzi mi się w głowie coś oryginalnego ;)
Póki co poddałam się i powstał kolejny kot dziwak.




Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mojego kącika i życzę miłego dnia (u nas bardzo słonecznego) ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...