Miałam spory problem z wykombinowaniem włosów - bardzo chciałam by posiadała właśnie taką fryzurę i za bardzo nie wiedziałam jak ją zrobić, którą metodą, jakich materiałów użyć... I stwierdziłam, że włosy wcale nie muszą być włosami (masło maślane...) i padło na a la czepek :) I przyznam, że spodobało mi się to rozwiązanie i nie wykluczone, że tego nie powtórzę w innych misiakach.