4 January 2012

Powolutku...

No to co? Zaczęliśmy nowy rok.. Niektóre z Was podsumowują poprzedni, inne snują plany na obecny.  Jeśli chodzi o mnie trzeba przyznać, że w tym minionym zrobiłam jedne z większych postępów w swoim życiu jeśli chodzi o rozwijanie umiejętności - szydełko, druty, liźnięcie obsługi maszyny do szycia, robienie wykrojów, nieśmiałe próby lepienia z modeliny i plątanie frywolitki... Wystawianie nie raz na próbę swojej cierpliwości, uczenia się wytrwałości i zaangażowania w to co robię. Ktoś może powiedzieć - kochana, jeszcze brakuje Ci dużo do perfekcji (przeważnie to dziwna postać widniejąca w łazience nad umywalką). Jestem wobec siebie bardzo krytyczna lecz wiem, że jestem na dobrej drodze by w końcu któregoś dnia z dumą krzyknąć "ja nie potrafię?!". Póki co cieszę się robiąc to co robię a wszystkie wiemy, że to najważniejszy punkt zaczepienia nie tylko w dziedzinie rękodzieła.

Dziękuję Wam BARDZO za wszystkie miłe życzenia świąteczne i noworoczne! Jednocześnie bardzo przepraszam za małe milczenie z mojej strony lecz w tym okresie byłam nieco blogowo wyłączona... Rodzina zawsze była u mnie na pierwszym miejscu a że w te święta w końcu zasiedliśmy w większym gronie, ciało, umysł i serducho trzymały się daleko od komputera. Teraz jednak jestem już cała wasza, powoli wracam do pracy i szykuję dla Was małe co nie co (kto sprytniejszy ten będzie wiedział mniej więcej co i dlaczego :) )!

Dzisiaj nie zaprezentuję Wam niczego nowego gdyż takowego póki co brak. Pochwalę się jednak "firmowymi" etykietkami, które goszczą u mnie już jakiś czas (brakło jednak czasu na ich prezentację w roku poprzednim :)).


I prezent - jeden z najcudowniejszych!! MARZYŁAM od dłuższego czasu o własnej pieczęci. Nie wiem jak to się stało bo listu do Świętego Mikołaja w te Święta nie wysłałam a tu nie dość, że przeczytał mi w myślach to jeszcze podarował format XXL (wymiary samego odbicia to ok. 8 x 5 cm)!! Jupii!!


Ściskam Was mocno!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...