2 May 2011

No. 2

Jestem zakochana! Pisałam już to?? Jestem zakochana po uszy w moich nowych lalkach. Obietnicy dotrzymałam, powstała druga pani z tego gatunku. I choć nie urzekła mnie jak "pierworodna", również wpisuje się w ramy faworytek. Kasia liczyła na rozszerzenie populacji Disco, jednak obecne panie tak mnie zaabsorbowały, że nie mam ochoty plątać niczego innego (póki co) :) I chyba skuszę się ... na kolejną. Znów wprowadzę trochę monotonni na moim blogu ale to silniejsze ode mnie. A co tam, przy okazji mogę również poćwiczyć sobie drutowanie, co nie powiem, sprawia mi sporą frajdę, choć wykonuję na razie proste rzeczy.
Zrobiłam również pierwszą w życiu serwetkę z kordonka. Po moim 4 mm "grubasie", przełożenie się na szydełko 1,5 mm było dziwnym doświadczeniem :) Czułam się jakbym miała spuchnięte dłonie :)) Ale na tej jednej chyba nie zakończę kordonkowej przygody - fajnie czasem oderwać się "codzienności".









Dziękuję Wam kochane za miłe słowa i doping :) Może kiedyś gdzieś się pojawię :))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...