Tak jak obiecałam, wyplątała się towarzyszka do ludka disco. Widzę, że bardzo przypadł Wam do gustu i nie powiem, poprzeczka poszła trochę wyżej. Trzeba było bowiem dorównać poprzednikowi :)
Z jednej strony fajnie jest robić konkretne stylizacje retro, gdyż człowiek może zagłębić się w trendy panujące w danym okresie i nieco poszerzyć swoją wiedzę. Jeśli tak dalej pójdzie, może kiedyś cofnę się do średniowiecza :))
Zdjęcia nie są rewelacyjnej jakości, troszkę prześwietleń, przekłamane kolory ale coś tam da się dojrzeć.
Dziękuję Wam serdecznie za komentarze! Jesteście niesamowitym motorem napędowym!
Pozdrawiam Was serdecznie!