Czas goni jak szalony, moje życie również. Od jakiś 3 tygodni wszystko staje na głowie, w moją harmonię z hukiem wpadł chaos. Nie mam czasu, czasem głowy by spokojnie przysiąść przed komuterem, zajrzeć do Was a co dopiero ruszyć się do pracy.
Jednym z priorytetów ostatnimi czasy było przeniesienie pracowni do innego pokoju, związany z tym remont, walczenie ze ścianami, uzupełnienie mebli... Ale o tym następnym razem.
Dzisiaj natomiast chciałam przybliżyć Wam ... siebie. Większość z Was wie o mnie tylko tyle, że coś tam lubię sobie podłubać. Blog to jednak nie tylko zdjęcia i słowa. To cała Ja. Jaka? Stupunktowa!!
Cierpliwych serdecznie zapraszam!
- Urodziłam się w 1986 r.
- Mam 4-letniego synka.
- Mam dwóch braci, w tym jeden jest moim bliźniakiem.
- Jestem w stałym związku 9 lat.
- Nie jestem mężatką.
- Pierwsze lata swojego życia spędziłam na wsi, 2 lata nad Bałtykiem a moim rodzinnym miastem jest Bydgoszcz.
- Obecnie mieszkamy w Wielkiej Brytanii.
- Nie mamy żadnego zwierzaka choć w moim życiu "przewinęły się" 4 koty i jeden pies rasy bokser.
- Ukończyłam studia na poziomie licencjatu i póki co nie kontynuuję nauki.
- Moim ulubionym przedmiotem w szkole była matematyka. Do tej pory uwielbiam cyferki.
- Księgowość nie jest mi obca.
- Nie mam ulubionych kolorów.
- Moja szafa należy do ciemniejszych - większość to ubrania czarne, szare, brązowe..
- Mam sporo par butów jednak ciągle chodzę w tych samych, wybranych modelach.
- Mój wzrost nie przekracza 160 cm.
- Uwielbiam chomikować wiele niepotrzebnych rzeczy.
- Kilka razy nie mogąc zdecydować się na zakup ubrania w konkretnym kolorze, kupowałam dwa w różnych.
- Lubię tańczyć!
- Nienawidzę za to masowych, tłocznych imprez.
- Praktycznie nie gotuję bo... n i e l u b i ę!
- Lubię słuchać różnego rodzaju muzyki, nie zamykam się w jednym gatunku.
- Mam wielki sentyment do muzyki z lat 80-tych.
- Nie lubię gdy polskie zespoły (/soliści) śpiewają anglojęzyczne piosenki (chyba że jest to ich pierwotne założenie).
- Uwielbiam oglądać filmy natomiast z dala trzymam się od wszelkich seriali.
- Nie mam żadnego filmu na DVD.
- Jednym z moich ulubionych aktorów są James McAvoy, Joaquin Phoenix i Anthony Hopkins (jednak kompletna lista jest o wieeele duższa).
- Nie cierpię Jennifer Lopez w roli aktorki.
- Palę jednak nie lubię tego robić w zamknętych pomieszczeniach.
- Mam i używam również elektronicznego papierosa.
- Nie lubię piwa (chyba, że mowa o smakowym).
- Nie potrafię przyjmować słów krytyki.
- Gdy jestem bardzo zła, płaczę.
- Nigdy nie byłam na żadnej diecie.
- Nie należę do osób cierpliwych – wyjątkiem jest moje rękodzieło.
- Nie potrafię kłamać.
- Należę to typu samouków – uwielbiam sama dochodzić do wielu rzeczy/ nabywać umiejętności, przy czym czuję się jakbym odkryła Amerykę.
- Nienawidzę spóźnialstwa! Sama wolę być godzinę za wcześnie niż 5 minut za późno.
- Jeszcze do niedawna nie potrafiłam wyjść z domu w nieułożonych włosach.
- Jedynym kosmetykiem, który używam jest tusz do rzęs.
- Potrafię kupić za jednym razem (na zapas) po parę sztuk z każdego rodzaju chemii do ciała i włosów.
- Wchodząc do sklepu z artykułami do robótek, rzadko wychodzę z pustymi rękoma.
- Często kupuję rzeczy kompletnie do niczego mi nie potrzebne tylko dlatego, że były przecenione.
- Uwielbiam pić kawę, czasem nawet 4 filiżanki dziennie – koniecznie z mlekiem!
- Rzadko piję herbatę.
- Nienawidzę upałów.
- Jestem wrażliwa na wszelkie odgłosy podczas jedzenia (mlaskanie, chrupanie).
- Nie mam prawa jazdy.
- Nie mam żadnego tatuażu i nie zamierzam tego faktu zmieniać.
- Okulary noszę od 19-go roku życia.
- Przez parę lat grałam na keyboardzie.
- Zazwyczaj śpię na brzuchu.
- Lubię jeździć na łyżwach i rolkach jednak rzadko to praktykuję.
- Nie przepadam za grami „wideo”.
- Kiedyś natomiast byłam uzależniona od The Sims (wersja PC).
- Nie ulegam modzie.
- Idąc sama na miasto zawsze słucham muzyki na mp3 playerze bądź telefonie.
- Często przy tym ruszam ustami do tektu piosenki (musi to wyglądać komicznie ale.. who cares!).
- Lubię kupować zeszyty ale nigdy nic w nich nie notuję.
- Lubię prasować, okazyjnie :)
- Nie znoszę tandety. Wolę dołożyć kupując konkret.
- Nie mam pamięci do dat.
- W swoim życiu byłam tylko na jednym koncercie.
- Zdarza mi się wycierać nos w rękaw :)
- Jestem kiepska z geografii i historii.
- Będąc nastolatką o mało co wpadłabym pod samochód.
- Jestem strasznie wrażliwa na krzywdę dzieci i osób starszych.
- Nigdy nie miałam nic złamanego.
- Uważam, że świat bez pająków byłby piękniejszy.
- Nie cierpię stringów.
- Nie mam wśród ubrań, bielizny i biżuetrii niczego czerwonego.
- Lubię latać samolotami.
- Nie podobają mi się faceci metroseksualni.
- Nie lubię występów publicznych.
- Jako nastolatka spisałam 3 obszerne pamiętniki.
- W dzieciństwie w moim pokoju królowały samochody.
- Uwielbiam gorące (dosłownie!) kąpiele.
- Nie znoszę balu przebierańców na ślubach.
- Mam tendencję do wtrącania się w konflikty, które mnie nie dotyczą.
- Słysząc „Hungry Eyes” E. Carmena cały czas podgłośniam radio.
- Tęsknię za grami na Pegasusa.
- Uważam, że Cartoon Network już dawno „zeszło na psy”.
- Mam slabość do saksofonu i pianina. Słuchania rzecz jasna, nie grania :)
- Mój brat uważa, że potrafię być upierdliwa. Ja traktuję to jako obowiązek młodszej siostry.
- Czasem szybciej zrobię niż pomyślę.
- Lubię zapach nowej książki.
- Nie chciałabym być obrzydliwie bogata.
- Uważam, że łatwe pieniądze niszczą ludzi.
- Lenistwo często tłumaczę sobie niskim ciśnieniem atmosferycznym.
- Od ponad dwóch lat szukam piosenki, którą z bratem słyszeliśmy ok. 20 lat temu będąc u dziadków.
- Z rana najlepiej się do mnie nie odzywać.
- Najwięcej popcornu w kinie zjadam na zapowiedziach i reklamach.
- Marzy mi się dom na totalnym odludziu.
- Dentysta nigdy nie budził we mnie strachu.
- Podobno kiedyś mówiłam przez sen. Nikt nigdy jednak nie powiedział mi o czym.
- Zdarza mi się unosić honorem, nawet jeśli mam wyjść na tym stratna.
- Jako dziecko ssałam dwa palce (wskazujący i środkowy).
- Nie potrafię zrobić szpagatu ani gwiazdy.
- Znam osobę, która potrafi rozszerzyć wszystkie palce u stóp.
- Gwizdanie i pstrykanie palcami nie wychodzą mi najlepiej.
- ...Kochane! To już zostawiam dla siebie ;)
Spisywanie powyższej listy nie było zadaniem na jedną noc, jednak trud się opłacił. Znacie mnie mam nadzieję już ciut lepiej a i ja sama miałam okazję przyjrzeć się sobie nieco bliżej.
W ilu punktach jesteśmy zgodne? W czym się różnimy?
Teraz osoby wysuwające prośbę "Powiedz coś o sobie" - bójcie się! :)
Buziaki :*