29 January 2011

Kotka

Przycichłam na parę dni. Nie miałam zbyt wiele czasu na szydełkowanie a i chęci trochę opadły. Zrobiłam sobie więc kilka dni odpoczynku - przydaje się :) Szydełko w końcu wzięło górę i po tym "urlopie" powstała kotka. I jak to bywa czasem ze swoimi wyrobami - totalnie mi się nie podoba. Ma parę defektów, na które nie mogę patrzeć a poprawki zajęłyby mi zbyt dużo czasu. Znalazła się jednak osoba, która pomimo ich chętnie ją przygarnie, więc bez żalu z panią się żegnam.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...